Pożegnanie z home.pl

2006-08-12  slawek-

Dzisiaj był ten dzień. Drugi taki w moim życiu. Dzień, w którym żegnam się z jedną firmą, by zacząć pracę w kolejnej. Pierwszy raz było to w listopadzie 2001, co znaczy, że w home.pl spędziłem prawie pięć lat :-)

To było dobre pięć lat. Nauczyłem się sporo i zrealizowałem wiele ciekawych projektów. Zadania w dziale kreatywnym, a później systemowym pozwalały przez długi czas nie znudzić się i nie popaść w rutynę. Przez cały ten czas byłem niesamowicie dumny z faktu, że pracuję właśnie w tej firmie – rozpoznawanej i o uznanej renomie.

Pracowałem ze świetnymi ludźmi, z niektórymi nawet od początku do końca :) Jak zwykle w takich przypadkach obawiam się utraty kontaktu z częścią z nich. Będę się starał, żeby do tego nie doszło. W home.pl pracuje naprawdę zgrana ekipa, więc prawdziwą przyjemnością było obcowanie z tymi ludźmi na codzień. Będę żałował utraty tego.

Co dalej?
Wielu pyta, co będę robił teraz. Czy wzorem większości wyemigruję z rodziną do Irlandii? Na szczęście udało się temu zapobiec. Tak, przyznam, że rozważałem taką możliwość, ale przecież w Szczecinie też można iść do przodu.

Odchodzę zatem do niewielkiej, trzyosobowej firemki o praktycznie zerowej (w porównaniu do home.pl) renomie, ale za to z ogromnym potencjałem. Razem będziemy starali się tworzyć wielkie rzeczy :-) Być może za jakiś czas znów będę mógł podawać ludziom nazwę firmy i nie tłumaczyć czym ona się zajmuje.

A co będę robił? Na pewno bardzo wiele rzeczy na raz, po trochu. Będę się już starał minimalizować czas spędzony na czystym programowaniu, a w zamian zajmę się obmyślaniem, projektowaniem, zarządzaniem… generalnie knuciem! :D Skupię się na planowanu podboju świata, zarówno w części technicznej, jak i logistycznej i marketingowej. A po pracy zajmę się rodziną i sobą. I to będzie dobre – Howgh!

“Pożegnanie z home.pl”, Komentarze: 9

  1. pandi:

    - Móżdżku, a co będziemy robić jutro?
    - To co zwykle, Pinki! Spróbujemy PODBIĆ ŚWIAT!!!

    Powodzenia :)

  2. Grzegorz:

    Powodzenia na nowej sciezce zawodowej :)

  3. Robert:

    No coz… powodzenia zycze:) 3 osoba firemka cos mi przypomina, heh :)

  4. mrman:

    Powodzenia w nowej firmie ;)

  5. bimbelt:

    Odezwij się Sławku czasem. Mam nadzieję, że w nowej firmie nie będziesz aż tak zapracowany, żeby nie znaleźć chwilki dla starych znajomych. Życzę powodzenia.

  6. maseck:

    Powodzenia!

  7. addy:

    No to cóż – powodzenia i trzymamy kciuki :)

  8. Kniaź:

    Wow! No proszę jakie zmiany. Powodzenia!

  9. arab:

    Powodzenia!

Leave a Reply