„Można pomóc”
2007-07-19 Madzia-Mój dramatyczny apel migrenowy miał taki efekt, że trafiłam do lekarza, na oko azjaty, który leczy akupunkturą… Wchodzę, a on:
- Oo, nerwus… Po uszach widać!
To musi być fajne, poznawać po uszach charakter, nie? Bo dobrze poznał…
W dalszej części rozmowy zapoznał się z historią choroby, obejrzał mi lewą dłoń („Nie ma siły, nie ma, ale co chce, to zrobi…”) i lewe ucho, po czym stwierdził:
- Można pomóc, można. Jak skończy karmić, to zaczniemy leczenie. Na migrenę, na nerwy, na wzmocnienie, pomoże.
O jak rany… Hania, nie odstawiłabyś się od cycka jakoś szybciej?
A Hani tymczasem zęby rosną stadami, już z górnej szczęki cztery błyskają.
2007-07-20, 20:06
Czesc
Mozesz sprobowac akupresury (masowanie palcami tych samych punktow co akupunktura, tylko bez igiel oczywiscie).
Znam pana ktory sie tym zajmuje, mi pomogl wiele razy z zatokami, bolami plecow, kolan itd. Nie musisz przestawac karmic ani nic, na migreny masuje sie z w specjalny sposob glowe i punkty na czole + pewnie jakies na stopach.
Daj znac jesli chcesz kontakt do Pana
Pozdrawiam
2007-07-20, 20:55
A czy on też pomaga doraźnie, w razie ataku? Bo ja się boję, że znowu mnie złapie i trzy dni z życiorysu wycięte ;(
2007-07-20, 21:12
Tak, wlasnie w takich momentach krytycznych jest najczesciej wzywany i nawet lubi takie stany do leczenia bo wtedy widac efekty akupresury. Np po 15-20 minutach masazu glowu przechodza bole. Takich masazy zazwyczaj migrenowcy biora kilka i po nich migreny wystepuja rzadziej.
Jak sie znow nasilaja to znow kilka masazy. Koszt zalezy od czasu masowania ale bedzie to w granicach 30-40zl za masaz, zalezy co sobie jeszcze zazyczysz.
Wiem ze migreny sa trudne do leczenia ale ten pan ma wiele takich pacjentek bo niestety przypadlosc ta dotyczy glownie kobiet.
Jest teraz na urlopie i bedzie o ile sie nie myle 29 lipca ale mozesz zadzownic wczesniej sie spytac.
Znam cala rodzine pana Andrzeja, to nie jest zaden oszolom ani magik. Wykonuje tez klasyczny masaz i wspolpracuje cale zycie ze sportowcami, kiedys byl masazysta Pogoni, od kilku lat regularnie pomaga siatkarkom sz-nskim mowie ci, warto. jesli nie pomoze, to na pewno eni zaszkodzi ale jeszcze nie slyszalam zeby ktoremus migrenowcowi nie pomogl, najwyzej trzeba bylo wziac wiecej zabiegow.
Pozdrawiam
2007-07-20, 21:20
Noo, gdyby ktoś mi wyleczył atak migreny w pół godziny bez tabletek, to po prostu dozgonna wdzięczność!
Dzięki za namiary.
2007-07-22, 10:59
Magda właśnie leży z atakiem migreny Pewnie poleży tak do jutra wieczorem. Niestety, te ataki trwają zwykle dwa dni. Jest w tym czasie kompletnie wyłączona z życia.
Dzięki, Danka, za pomoc. Z panem Andrzejem umówiłem się wstępnie na wtorek, dopiero wtedy będzie w Szczecinie.