Na zakupy
2008-01-31 Madzia-Na lodówce mamy przyczepiony na magnes taki notesik do zapisywania, co kupić. Dziś rano Hania znalazła gdzieś ołówek, przyszła do lodówki i chciała coś zapisać – podniosłam ją i napisałyśmy w notesiku, że trzeba kupić bułki (bu) i pączki (też bu). Tzn. Hania narysowała zygzaczek.
Chwilę później widzę, jak moje dziecko wędruje z pokoju z papierową torbą przewieszoną przez ramię: – Papa. Am! (tłumaczenie: – Papa, idę kupić jedzonko.) Ale nie, nie wędruje do drzwi wyjściowych. Wędruje do lodówki, staje obok niej i wyciąga rękę w stronę kartki ze spisem zakupów
2008-02-03, 16:25
Rozgarnięta dziewczyna z tej Hanki!
2008-02-18, 21:20
Nieżle!!!