Słownika ciąg dalszy
2008-01-23 Madzia-Hania powiedziała dziś pierwsze wielosylabowe słowo złożone z _różnych_ sylab. I oczywiście dotyczy ono jedzenia, a brzmi: Bamam. Czyli banan
Oprócz tego używa teraz często zaimka wskazującego: tom! Tom skarpetkę założy, tom piłeczkę weźmie, ale też ma tom pudełko i tom misia, i tom spodnie…
Zaczęła też mówić o sobie samej, a nie tylko pokazywać palcem, że tu jest Hania (albo babci skarb). Pytamy: -Haniu, kto jest w pokoju? Pokazuje palcem na mnie -Mama, potem na Sławka -Tata, potem chwila wahania, pokazuje na siebie – Niuniu Kilka razy powiedziała też „ja”, ale trudno wyczuć, czy o sobie.
Raz powiedziała „bwwwi” (brwi – bo z zainteresowaniem je oglądała u mnie i pytała „toto?”), czasem mówi też „cześć”, a na pytanie „Ile to mierzy?” odpowiada -Sieść.
A babcie nauczyły Hanię tańczyć labada małego walczyka, z pokazywaniem. I Hania kręci sie w kółko, tupie nóżką i trzyma się np. za uszki, za kolanka, pod boczki… Boki zrywać.