Kino domowe
2008-09-16 Madzia-Wersja budżetowa:
Oglądaliśmy „Iron mana”. Odnoszę wrażenie, że mi się gust zmienił, bo głupie filmy przestały mi się podobać. Nawet myśl o pójściu na „Hellboya” jakoś straciła na atrakcyjności.
Wersja budżetowa:
Oglądaliśmy „Iron mana”. Odnoszę wrażenie, że mi się gust zmienił, bo głupie filmy przestały mi się podobać. Nawet myśl o pójściu na „Hellboya” jakoś straciła na atrakcyjności.
2008-10-13, 11:25
Jak.już.będziemy.mieć.internet, to pokażę to mojemu S. Wczoraj roztaczal przede mną korzyści z braku posiadania telewizora i ewentualnie zainstalowania większego monitora do oglądania filmów. Wrrr.