Śniło mi się dziś w nocy, że muszę Hanię nakarmić. Obudziłam się, i okazało się, że właśnie to robię
This entry was posted
on czwartek, Październik 5th, 2006 at 11:36:56 and is filed under Hania.
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed.
You can skip to the end and leave a response. Pinging is currently not allowed.
Tak, karmienie piersią ma też ten pozytyw, że można to robić przez sen i ta noc nie jest tak zarwana, jak wtedy, gdy się wstaje i szykuje mleko…
Miłych snów dla Hani przy piersi
2006-10-06, 01:25
Tak, karmienie piersią ma też ten pozytyw, że można to robić przez sen i ta noc nie jest tak zarwana, jak wtedy, gdy się wstaje i szykuje mleko…
Miłych snów dla Hani przy piersi