Był sobie SzLUUG
2005-09-22 slawek-Szczecińska grupa użytkowników Linuksa i Uniksa ciekawie się zapowiadała. Były ciekawe wykłady, były dyskusje na listach mailingowych. Sam byłem pewnie jednym z pierwszych członków tej grupy. Aż do czasu, gdy zabrakło mi czasu. Skoro nie mogłem nic dać SzLUUGowi, a i brać nie było kiedy, postanowiłem zrezygnować z członkostwa i pozostać biernym obserwatorem.
No i byłem, całkiem długo. Przez ten czas obserwowałem kolejne zmiany zarządu, obowiązkowe cotygodniowe przepychanki, brak chęci współpracy i ciągnięcia tego dalej (oczywiście z wyjątkiem maleńkiej grupki osób). Do tego dochodziły coraz to nowe pomysły czy to zarządu czy niektórych członków, realizowania takich a takich projektów. Większość umierała po pierwszym poście.
Dzisiaj wypisałem się ze wszystkich list mailingowych. Mam dosyć. Szkoooda SzLUUGa.
2005-10-03, 23:24
nie dziwie sie Twojej decyzji.