Żadnych kiteczek!

2009-04-29  Madzia-

Mimo silnych nacisków babcino-tatusiowego lobby Hania stanowczo odmówiła noszenia kiteczek, w związku z tym została doprowadzona do specjalistycznego dziecięcego fryzjera (zakład jak z poprzedniej epoki, ale działa) i ostrzyżona na pazia. Tradycyjnie, mamusia też taką fryzurę nosiła dziecięciem będąc. I później też.

Spinka na głowie chwilowo jest, ale tylko dlatego, że dziecko nie zauważyło momentu przypinania.

Hania ostrzyżona

“Żadnych kiteczek!”, Komentarze: 4

  1. jo:

    To ten zakład na Kr. Jadwigi?
    Mnie się podoba :)

  2. Madzia-:

    Tak, na rogu Królowej Jadwigi i Bohaterów Getta. Sławek był w szoku :)

  3. jo:

    Nie ma to jak specjalizacja ;)

  4. katasiaczek:

    Ślicznie słodko pięknie:D

Leave a Reply