Idzie wiosna
2010-02-22 Madzia-Wiem to na pewno, bo dziś poczułam nieprzepartą potrzebę:
a. zrobienia porządków
b. wywalenia precz sporej ilości ciuchów, ze szczególnym uwzględnieniem złachanych swetrów, w których snułam się po domu od października
c. kupienia sobie nowej odzieży.
Zakupy odkładam do chwili, jak śnieg stopnieje i w ogóle (zwłaszcza „w ogóle”), natomiast porządkowanie i wywalanie już zaczęłam, znajdując przy okazji całą masę różnych rzeczy, o których zapomniałam, że je mam.