Grająca puszka Pandory dot com

2005-09-30  slawek-

Jestem pod ogromnym wrażeniem serwisu pandora.com. To radio internetowe, ale bardzo niezwykłe. Bo czy zdarzyło się Wam kiedyś mozolnie poszukiwać nowych artystów grających wasz ulubiony rodzaj muzyki? I nie mówię tu wcale o rocku, popie czy innym generalizującym pół świata gatunku. Mówię o muzyce, która jest podobna w brzmieniu do November Rain (bo taki akurat macie nastrój) lub artystach śpiewających w stylu Deana Martina czy Good-Old-Franka ;) Ja miałem ten problem od zawsze, ale dzięki Pandorze już nie mam!

Autorzy tego systemu wykupili licencje na ponad 300 tys. utworów nagranych w ciągu ostatnich 50 lat i przeanalizowali je wszystkie pod kątem rytmu, brzmienia, gatunku muzycznego, użytych instrumentów, głosów, harmonii i wreszcie samego ich odczuwania. Bardzo skomplikowane algorytmy matematyczne stojące za taką analizą pozwoliły osiągnąć niesamowity efekt. Możemy bowiem kazać Pandorze znaleźć muzykę wykonawców grających podobnie do naszych dawno już osłuchanych idoli i, uwierzcie mi, efekt będzie bardziej niż zadowalający. A jeśli nasz idol tworzy zbyt różnorodne kompozycje, możemy przeszukać bazę pod kątem podobieństwa do tylko kilku z nich.

Trzeba jednak pamiętać, że Pandora to radio. Co prawda prawdziwe radio XXI wieku, ale jednak z ograniczeniami. Nie pozwala nam bowiem (ze względu na licencje) cofać się do poprzednio odegranych utworów, przewijać bieżącej piosenki oraz nie pokazuje co czeka do zagrania. Mamy jednak możliwość zatrzymania odtwarzania na dowolnie długi czas, widzimy jakie piosenki zostały już dla nas zagrane, a do tego stream jest 128-bitowy, czyli w bardzo przyzwoitej, jak na radia internetowe, jakości.

A wszystko to za jedyne $36 rocznie, co w normalnym kraju jest stawką za dwie-trzy godziny pracy :) Chłopaki w firmie już szykują się do wykupienia abonamentu (nawet pandi przyznał, że mógłby zapłacić… serio!). Ja chwilowo już trzeci dzień korzystam z darmowej godziny próbnej :twisted: przysługującej każdemu, ale być może zdecyduję się na pełną subskrypcję.

Zobacz: www.pandora.com

“Grająca puszka Pandory dot com”, Komentarze: 4

  1. ascent:

    Zobacz: http://www.last.fm/ (z tego co wiem to ma większe możliwości).

  2. slawek-:

    Tylko widzisz… z tego co się zorientowałem last.fm nie bazuje na żadnej rewolucyjnej metodzie, a jedynie na starym dobrym „użytkownicy słuchający Bon Jovi, słuchają również…” co niekoniecznie daje dobre wyniki. Pandora daje szansze nieznanym albo zapomnianym artystom, po których normalnie nikt by nie sięgnął :-)

  3. Wiosenka:

    Szkoda tylko, że Pandora od dawna nie działa :( Strasznie ubolewam nad tym faktem… już prawie dwa lata. Inne radia nie potrafią sprostać moim gustom muzycznym. Bez pandory jak bez ręki !

  4. slawek-:

    Pandora działa bardzo fajnie, tylko że wyłącznie na terenie US. Są oczywiście na to sposoby, jak na większość zabezpieczeń. U mnie Pandora ładnie gra :)

Leave a Reply