Dzieci rosną

2007-01-06  Madzia-

Hania wyrosła z kołyski – na długość jeszcze jakoś się mieści, ale rączkami zahacza o szczebelki z obu stron, a ona przez sen bardzo macha łapkami, więc trzeba było przeflancować dziecko do łóżeczka… Kołyska stoi tuż przy naszym łóżku, tak, że nie wstając mogłam dzidziowi smoczek podać jak wypadł, albo zasypiając trzymać niutka za rączkę. A łóżeczko stoi trzy metry dalej, formalnie rzecz biorąc już w drugim pokoju (ale na wprost otwartych drzwi). I przenosząc wczoraj pościel z kołyski do łóżeczka pierwszy raz poczułam żal pt.”Jak te dzieci szybko rosną”. I się oddalają… Prawie jakby Hania miała zaraz się z domu wyprowadzić ;)

“Dzieci rosną”, Komentarze: 1

  1. mama Lenki:

    lenka tez rosnie jak na drozdzach. na dniach wyprowadzamy sie z jej pokoju do wlasnej sypialni!

Leave a Reply