Dokarmianie zwierzyny
2006-12-23 Madzia-Zima nie jest specjalnie surowa i groźna jak dotąd, ale to się może w każdej chwili zmienić. A że zwierzynę (w tym wypadku – ptaszynę) trzeba dokarmiać, zamontowałam na balkonie karmnik. Prawdziwy, drewniany, porządny – mój tata zrobił – a nie tak jak w zeszłym roku, przykrywka od tekturowego pudełka. Ale też działała
Karmnik więc został zamocowany (sznurkiem, bo nie mamy w domu drutu), zaopatrzony w pożywienie różnego rodzaju i teraz czekamy, żeby coś przyleciało, jadło i dało się oglądać Jak można zanęcić ptaszory, wie ktoś?
2006-12-26, 19:14
Sławek mi radził, żebym w celu zanęcenia ptaszorów dała ogłoszenia w prasie, a ja chciałam zrobić neon z choinkowych lampek „Ziarnko do ziarnka”, ale skończyło się na tym, że na spacerze powiedzielismy dwóm napotkanym przygodnie sikorkom bogatkom, że na Bogumiły od podwórka, na pierwszym piętrze, jest niezłe żarcie. I dziś widziałam pierwszych gości karmnika
2006-12-29, 20:23
U mnie króluja gołębie, które przeganiają małe miłe ptaszki, jak sikorki i wróbelki. A ja przeganiam gołębie. Więc od roku nie karmię ptaszków na parapecie, a szkoda, bo im robiłam pyszniutke ziarenka ze smalcem… Wieszałam tez słoninkę w krzakach (do których gołębie nie wchodzą, a malutkie ptaszki owszem), ale wrony z łakomstwa połamały gałęzie… Więc jestem skazana na bałaganienie na wsi chlebem dla mew i wron.
2006-12-30, 18:09
Mewy i wrony brzydaaale… I sroki też trochę brzydale – w zeszłym roku wyjadały natychmiast całą słoninkę, którą wykładałam dla sikorek. Jak w tym roku zrobię też takie ziarenka ze smalcem na płaskiej tacce, to może im się nie uda wyżreć wszystkiego.
A dziś w karmniku były już i sikorki i wróble, fajnie
A Sławek mówi, że są sikorki bogatki i sikorki bidulki
2007-01-01, 18:04
Musicie zrobic po prostu mniejsze karmniki aby duze ptaki nie mogly sie tam dostac.