Biegać skakać! Latać pływać!
2007-01-23 Madzia-Jedno z moich dwóch noworocznych postanowień było takie, że będę chodzić na aerobik. Próbowałam wybrać się do takiego klubiku niedaleko nas, ale tam zajęcia są rzadko i godzinowo mi nie pasują. Najbardziej pasujący rozkład zajęć ma klub Active, bo o każdej praktycznie godzinie coś tam się dzieje. I dzięki Sławkowi i mojej Mamie udało mi się wybrać Sławek mi przypominał, że chcę (bo wiadomo, najtrudniej to się zebrać i zorganizować) oraz robił za transport tam i z powrotem, a Mama zgodziła się zostać z Hanią.
Ech, super jest się poruszać trochę – jak tylko zaczęła się rozgrzewka poczułam, jak mi się micha zaczyna cieszyć Takie zwykłe zajęcia, trochę brzuszków, trochę machania hantelkami, a tyle radości. Dziś czuję co nieco w plecach, ale nawet nie za bardzo dokuczliwie. Z czasem może uda się wygospodarować drugą godzinę w tygodniu, a jak się rozruszam, to na jakieś bardziej skoczne ćwiczenia pójdę. Tralala!
2007-01-24, 00:38
Ojej! To szczesciara z Ciebie! Ja chodze od jakiegos czasu na silownie i wracam zrelaksowana, ale nigdy obolala. Natomiast w niedziele dalam sie namowic na thai kickboxing. Do dzis nie moge zadnej z konczyn podniesc! Mimo wszystko w kolejna niedziele wybieram sie znowu (w miedzyczasie pare razy na silownie), zeby dac sie pokopac i poobijac, i znow nie moc sie ruszac. A mowia, ze sport to relaks :/
2007-01-24, 12:22
Hehe.
W sklepie Społem na Monte Cassino (koło P. Skargi), jest reklama aerobiku na basenie – może Ciebie zainteresuje
(kobietą nie jestem, aerobiku nie rozumiem, ale ktoś miał pomysł, to zareklamuję )
2007-01-24, 15:26
Najbardziej zazdroszcze Ci, ze masz blisko mame, ktora chce zajac sie Hania. Ja tutaj bolesnie odczulam, ze moge liczyc tylko na siebie…
2007-01-24, 16:16
„-Wino, rozumiesz?
-Rozumiem.
-Śpiew, rozumiesz?
- Rozumiem.
-Kobiety, rozumiesz?
-Kobiet nie rozumiem.”
(Kabaret Potem)
Wiem, że jest ten aerobik w basenie, moja mama się wybiera. Tylko że tam chyba drogo jest, ale sprawdzić można
A mama blisko i to jeszcze taka kochana, to jest naprawdę błogosławieństwo.