Nowy świat

2006-08-22  slawek-

Wkroczyłem w całkiem nowy świat. Intensywnie studiowana obecnie przeze mnie dziedzina problemu nazywa się „samochód”. Dziedzina do tej pory zupełnie mi obca. Istota działania auta to zawsze było coś, o co jako pasażer zupełnie nie musiałem się troszczyć. To było dobre ;-)

Dziś nie tylko muszę martwić się wszelkimi „papierowymi” aspektami posiadania auta (akcyzy, przeglądy, rejestracje, kolejne przeglądy…), ale również całą masą technikaliów. W tej chwili pokazano mi dopiero maleńki czubeczek góry lodowej. Najbardziej jestem dumny z tego, że wiem co to są „sworznie przednich wahaczy”, ba.. nawet potrafię pokazać gdzie są! Żałuję tylko, że dowiedziałem się również ile taka maleńka tulejka kosztuje.

Dzięki forum Vectra Klub Polska, dowiedziałem się na przykład, że moje auto jednak ma sterowanie zamka z pilota, tylko trzeba go odpowiednio zaprogramować, jeśli w ogóle nie działa ;-) Mało tego, wiem dokładnie jakie mikroprzełączniki wymienić w zamku drzwi kierowcy, kiedy – tak jak u mnie w tej chwili – działa, ale nie do końca.

W tej całej edukacji śmieszy tylko fakt, że nie dałem dziś rady wymontować fabrycznego radia – bo chyba za bardzo bałem się połamać kostkę, która do niego dochodzi. Gdyby mi się to udało, to zapewne nie miałbym większego problemu z odkodowaniem tego Blaupunkta ;-) Niestety, zdolności manualne przyjdzie mi jeszcze wykształcić.

“Nowy świat”, Komentarze: 2

  1. Banan:

    Normalnie Adam Słodowy! Jeszcze się nawkurzasz, zobaczysz. Będziesz zauważał coraz więcej zalet posiadania samochodu, ale też niestety i coraz więcej wad. Mimo wszystko uważam, że wystarczy kupić jeden, żeby później chcieć kupić następny. Ja już tu bez furki dostaje świra! No ale zakup już mam zaplanowany za dwa miesiące :) Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży i moich planów nie będę musiał zmieniać.

  2. Robert:

    „Żałuję tylko, że dowiedziałem się również ile taka maleńka tulejka kosztuje.”

    Spokojnie, to dopiero poczatek;) A jak sie bedziesz cieszyl jak cena paliwa bedzie szla do gory;) Usmiech od ucha do ucha:) Mimo wszystko jednak samochod to dobra sprawa:) Wszedzie blisko, w zime cieplej, duzo + :)

Leave a Reply