Smuteczek
środa, Wrzesień 2nd, 2009Tak się egoistycznie cieszyłam, że Hania pójdzie do przedszkola i będzie miała wreszcie towarzystwo dzieci, a ja trochę luzu. A teraz patrzę przez okno, jak ten malutki ludzik idzie przez ulicę, trzymając tatę za rękę, wiem, że będzie płakać za chwilę, i że zostanie tam sama, i mi się serce ściska…