Antek
czwartek, Grudzień 27th, 2007W sobotę moja siostra urodziła Antka! 52cm, 3.8kg. W związku z tym zostałem po raz pierwszy wujkiem. Prawdziwym. Antkowi życzymy słodkiego miłego życia, a rodzicom spokojnego snu
W sobotę moja siostra urodziła Antka! 52cm, 3.8kg. W związku z tym zostałem po raz pierwszy wujkiem. Prawdziwym. Antkowi życzymy słodkiego miłego życia, a rodzicom spokojnego snu
W tym, co Hania mówi jest kilka słów normalnych i powszechnie rozumianych, kilka dźwiękonaśladowczych o szerokim znaczeniu i trochę takich, o których trzeba wiedzieć, o co chodzi, żeby zrozumieć. Oprócz tego są różne dźwięki, które prawdopodobnie mają być słowami, ale Hania nie umie ich jeszcze wymówić i wychodzi coś takiego dziwnego, czego nie umiem nawet [...]
Przydałby się jakiś świstak, żeby pozawijać te wszystkie prezenty. Albo taka pani ze stoiska „Pakowanie prezentów”. Dziś sobie ułatwiłam życie i jedną kupioną rzecz od razu dałam do zapakowania. Bardzo ładnie i sprytnie panie sobie radzą, nawet z niewymiarowymi rzeczami (jak się jedna z pań zwierzyła – wczoraj pakowała kołdrę). Niestety, resztę trzeba będzie pozawijać [...]
… ubraliśmy dzisiaj choinkę. Wieszałam na niej starannie wybierane z zasobów bombki plastikowe, co miało w zamyśle zminimalizować ewentualne katastrofy na styku choinka-Hania. Czy u Was też przy ubieraniu choinki zawsze jest tyle problemów? Szczególnie przy a. ustawianiu drzewka w pionie (nie pasuje do stojaka, kiwa się, stoi krzywo, co tam upchać, żeby trzymało, postukaj [...]
Nie wiem, co nasze dziecko robiło w nocy, ale chyba będziemy musieli zainwestować w żel do włosów. Dziś rano po obudzeniu Hania wyglądała jak na załączonym obrazku i ta grzywa absolutnie nie chciała klapnąć. Albo żel do włosów albo kariera w zespole punkowym? Więcej zdjęć w galerii, proszę odstawić jedzenie i picie. Nie zwracamy za [...]
Wczoraj podcięłam Hani włoski, pierwszy raz w życiu. Z tyłu i trochę grzywkę. Nie wyszło całkiem prosto, bo nie dała się namówić na nieruszanie głową. Wygląda teraz jak Gniewko syn rybaka, ale przynajmniej jej te trzy najdłuższe włoski nie wchodzą do oczu. Kto by pomyślał, centymetr takich piórek, a jaka różnica w wyglądzie. I jeszcze [...]
Apsik, apsik, kategoria „Kino” trochę nam się przykurzyła… Od urodzenia Hani nie byłam w kinie ani razu, Sławek chodzi czasem, ale że nic rewelacyjnego, to i nie pisze. Ale wreszcie, zachęcona wzmianką u Kayli, wybrałam się na Beowulfa. Sama, bo Sławek powiedział, że nie ogląda bajek rysunkowych. Po czym poszedł z pandim na film o [...]
Dziś rano, podczas jedzenia kaszki, Hania powiedziała: – Tata. Tam. Aaa. Czy można, pomijając kropki, uznać to za pierwsze pełne zdanie? Bo chyba każdy rozumie, że chodziło jej o to, że tata śpi w sypialni?