Archive for the 'Hania' Category

Poczytaj mi mamo

czwartek, Lipiec 24th, 2008

Hania siedzi w swoim łóżeczku, pod „dachem” z kołderki i czyta lali książkę o Kopciuszku I przylatuje do drugiego pokoju po nowe książki, widocznie lala lubi bajki.

Jak dobrze mieć dziadków

niedziela, Lipiec 20th, 2008

Hania uwielbia jeździć do dziadków do Polic. Nic dziwnego, bo spędzają z nią pół dnia na ślizgawce i w piaskownicy, a drugie pół w domu się z nią bawią Wczoraj miała właśnie do nich jechać i jak tylko się obudziła, zerwała się z łóżeczka, cała roześmiana, dosłownie skakała z radości: -Niuniu brum brum Poo lii, [...]

Kolejne odmiany „gigi”

poniedziałek, Lipiec 7th, 2008

-Haniu, co jadłaś na obiad u babci? -Glidy i bleby. Ktoś ma jakiś pomysł?! PS. A w sobotę poszliśmy całą bandą mam i dzieci na Arkonkę. Hania była wniebowzięta, bo uwielbia „chlupf chlupf”. Dzięki Ewa za świetny pomysł z tym wyjściem

Małe gigi i duże gigi

niedziela, Czerwiec 22nd, 2008

Nie wiadomo, co to jest gigi. Hania sobie takie słowo wymyśliła, co jakiś czas o tym gigi wspomina, przeważnie w kontekście, że „nie ma gigi”, czasami prosi, żeby jej dać. Ale zbyt stanowczo się nie domaga. Doszliśmy tylko do tego, że może być „du” albo „ma”, czyli duże albo małe. Ale i tak go nie [...]

Woda

sobota, Maj 31st, 2008

Hania odkryła, że zabawa wodą jest tak samo fajna, jak zabawa w piasku, a może nawet fajniejsza,. Na razie akwen nieduży, bo miska, ale od czegoś trzeba zacząć. A więcej zdjęć z wizyty na działce u babci Siasi – w galerii.

Dbanie o czystość

niedziela, Kwiecień 27th, 2008

Hania ma lalkę-niemowlaka, którą już od dawna karmi, usypia itd. Dzisiaj rano siedziała sobie z lalą na podłodze, podciągnęła jej rękawy i nogawki i robiła „myj myj” nóżki i rączki. Za chwilę patrzę, a Hania plastikową klamerką od bielizny manipuluje przy nóżkach lali… obcinała jej paznokcie Ciekawe, czy najpierw pomyślała, że trzeba obciąć, a potem [...]

Co to za moda taka

wtorek, Kwiecień 22nd, 2008

Kiedy chodziłam do liceum to w mojej klasie na 30 osób pięć dziewczyn miało na imię Magda, a cztery – Agnieszka. Dziś byłam z Hanią na spacerze. Na dziesięcioro dzieci w piaskownicy były cztery Hanki. Na moim forum też cztery znajome mają córeczki o tym imieniu. A przecież jak wybieraliśmy jej imię, to nie znaliśmy [...]

Jesteśmy wolni

niedziela, Kwiecień 20th, 2008

Hania pierwszy raz w swoim dwudziestomiesięcznym życiu zasnęła wieczorem bez mamy i spędziła z dala ode mnie całą noc. Wczoraj wieczorem zostawiliśmy Hanię u babci Krysi, z całym ekwipunkiem pluszaków (Dudu, Karolek i kotek), książeczek (o mamie, o babie i o myszy) i oczywiście z momem (smoczkiem). Ok. 21 przyszedł raport sms-em, że Hania śpi [...]

Mały dzidziuś czyli Toś

sobota, Kwiecień 12th, 2008

Na Wielkanoc Hania spotkała się ze swoim kuzynem Antosiem, który miał wtedy trzy miesiące. Nazywała go „Tośśś” i strasznie była zafascynowana tym, że on ma smoczka w buzi nawet, jak nie śpi (a ona dostaje tylko do spania). Po spotkaniu z Antosiem Hania, już u nas w domu, bawiąc się swoją lalką niemowlaczkiem pokazuje na [...]

Sukces… i co dalej?

poniedziałek, Kwiecień 7th, 2008

Jak powszechnie wiadomo (przynajmniej matkom) dzieci dzielą się na te, które śpią i na te, które nie śpią. Hania należy do tej drugiej grupy. Objawia się to częstym budzeniem w nocy oraz trudnościami z zasypianiem. Oczytana w Tracy Hogg wiem, że te trudności z zasypianiem to moja wina, bo nauczyłam ją, że do zaśnięcia potrzebna [...]